Najnowsze komentarze
@Maciek MV dla mnie naukowo to brz...
Konrad IRL do: Gorzej zlamić nie można
Cześć! Znalazłem cię poprzez t...
"Ps" Dużo?
Paweł99 do: Co za monster!
"Ps. Ale dziś użyłam dużo polskich...
"Highsajdzik" brzmi bardzo fachowo...
Więcej komentarzy
Ulubieni blogerzy
<brak ulubionych blogerów>
Moje miejsca
<brak wpisów>
Moje linki
<brak wpisów>

06.02.2013 17:27

Słońce = spin!

Dzień wolny, słońce, +6 stopni więc jedziemy z Hondorem na spin! Ostatnio jeździliśmy tylko do pracy, non stop ta sama trasa, w deszczu i pod wiatr i już zaczynałam marudzić że Hondor za słaby, że ślimaczy etc i że chcę nowe moto. Podejrzewałam że się trochę dławi stojąc non stop na światłach i rozpędzając się do 40km/h między światłami. No ale dzisiaj go trochę przepędziłam. Zapędziliśmy się trochę na południe, nad morze do Dun Laoghaire, gdzie wiatr odrywa głowę od reszty ciała. Jakoś przeżyliśmy.  Po drodze minęliśmy rzesze motocyklistów. Sucha droga, Hondorek się miło prowadził, nauczyłam się trochę płynniej zmieniać biegi jedynka bruuuum dwójka bruuuum, zamiast etapowego :jedynka bruuuum, sprzęgło, kop do góry dwójka bruuuum. Za 2 tygodnie wybieramy się na tracking day na pobliski (40 km od Dublina) tor, więc trzeba było poćwiczyć dłuższe dystanse (dłuższe niż 3 kilometry do pracy) żeby móc tam w ogóle najpierw dojechać. 

Poproszę szybko wiosnę, bezwietrzną i bezdeszczową i dużo wycieczek po całej Eire!

Komentarze : 0
<ten wpis nie był jeszcze komentowany>
  • Dodaj komentarz